Lubię pisać. Na co dzień piszę sporo pozwów, umów i apelacji.
Ale… domyślasz się pewnie, iż nie to miałam na myśli.
Oprócz wpisów, które możesz przeczytać na tym blogu, prowadzę też inny blog.
Blog ten jest w całości poświęcony zagadnieniom z zakresu prawa rodzinnego.
Cóż, ilość merytorycznych wpisów, która jest już na tym blogu nawet mnie samą zaskoczyła.
Chociaż w sumie… blog ten istnieje od tylu już lat, że to całkiem możliwe.
(tak, regularne pisanie na tym właśnie blogu było jedną z przyczyn mniejszej liczby wpisów na stronie, gdzie własnie teraz jesteś)
Zajrzyj więc koniecznie – blog znajdziesz dokładnie tu
Jeśli masz jakąkolwiek sprawę z zakresu prawa rodzinnego – bardzo możliwe, iż własnie tu znajdziesz odpowiedź na swoje wątpliwości.
A jeśli chcesz opisać mi swoją historię – to właśnie ten adres mailowy będzie właściwy.
Pewnie też zauważyłeś trochę zmian na tej stronie?
Wprowadzenie w życie tych zmian zajęło mi trochę czasu
Teraz już wpisów na tym blogu będzie więcej.
Większość z tych zaplanowanych na najbliższe miesiące dotyczyć będzie bardzo dużej nowelizacji przepisów postępowania cywilnego.
Tak więc: będzie więcej nowych wpisów i powodów, aby zaglądać na blog.