Jak już wspominałam, po rozwodzie byli małżonkowie najczęściej decydują się na przeprowadzenie sprawy o podział wspólnego majątku. Takie sprawy z wielu względów nie są łatwe. Samo ustalenie, co stanowi wspólny majątek jest często problematyczne. A czy udziały w majątku wspólnym zawsze są równe, czy też sąd może orzec inaczej?
Podział majątku może nastąpić w drodze umowy – gdy byli małżonkowie są zgodni co do tego co stanowi ten majątek wspólny i jak powinien być podzielony. Wtedy nie ma problemu – wystarczy umówić się do notariusza. (czasem nawet i to nie będzie konieczne) Życie jednak pokazuje, iż takie sprawy budzą duże emocje – czasem nawet większe niż sam rozwód.
Jak wiem z doświadczenia, w wielu sprawach największe emocje budziło zagadnienie równości udziałów w majątku wspólnym. Dowiedz się więc czy udziały w majątku wspólnym zawsze są równe.
Ok, pewnie się już domyślasz, że nie.
Co więc musi się stać, aby sąd mógł orzec o nierównych udziałach?
Tak – jak nie ma porozumienia to zostaje tylko sąd.
Udziały w majątku wspólnym – podstawa prawna
Równość udziałów to zasada, ale…
Nie lubię cytować przepisów na blogu, ale tym razem to zrobię:
A konkretnie art. 43 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
§ 1. Oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym.
Tak – to było do przewidzenia. No i teraz:
§ 2. Jednakże z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Spadkobiercy małżonka mogą wystąpić z takim żądaniem tylko w wypadku gdy spadkodawca wytoczył powództwo o unieważnienie małżeństwa albo o rozwód lub wystąpił o orzeczenie separacji.
I jeszcze dość ważny par. 3:
§ 3. Przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym.
Czyli sam fakt, że „żona nie pracowała” i tylko „siedziała w domu” to zdecydowanie za mało, aby sąd orzekł o tych nierównych udziałach.
To już wszystko jasne?
Sprawa o podział majątku w sądzie
Wiesz już, iż w sytuacji braku porozumienia zostaje tylko sąd. Pamiętaj jednak, iż :
Jeśli chcesz walczyć przed sądem, aby udziały zostały określone inaczej, niż”pół na pół” zgłoś taki wniosek w postępowaniu przed sądem I instancji, najlepiej we wniosku lub odpowiedzi na wniosek.
Jak w każdym postępowaniu przed sądem, tak i w sprawie o podział majątku liczą się dowody.
Naprawdę same tylko Twoje twierdzenia to jeszcze za mało.
Wiem – po latach trudno te dowody znaleźć, wiele osób ma tez bardzo emocjonalne podejście do takich spraw. Ale poważnie: jak nie przedstawisz sądowi konkretnych dowodów, nie licz że sąd uwzględni twój wniosek.
I coś, co trzeba tu jeszcze raz podkreślić: sama tylko okoliczność, iż jedna z osób zarabiała znacznie więcej niż druga nie wystarczy, aby sąd uwzględnił taki wniosek.
Tak samo. Jeśli żona zajmowała się tylko domem i dziećmi, a nie pracowała zarobkowo to też nie będzie wystarczającym powodem, aby sąd orzekł o nierównych udziałach.
I jeszcze do poczytania. Doktryna i orzecznictwo
Treść przepisu art. 43 § 3 k. r. o. stanowi, że ustalając nierówne udziały małżonków w majątku wspólnym sąd ma obowiązek uwzględnienia nakładu osobistej pracy przy wychowywaniu dzieci oraz we wspólnym gospodarstwie domowym. Przepis ten wysławia więc szczególną zasadę nakazującą, aby przy stosowaniu art. 43 § 2 k.r.o. zawsze uwzględniać nakład tej pracy małżonka.
Mówiąc o „ważnych powodach” wskazanych w treści przepisu wskazuje się przede wszystkim na nieprawidłowe, rażące lub uporczywe nieprzyczynianie się do zwiększania majątku wspólnego, pomimo posiadanych możliwości zdrowotnych i zarobkowych.
Jak wskazał Sąd Najwyższy – przy ocenie istnienia „ważnych powodów„ w rozumieniu art. 43 k.r.o. należy mieć na uwadze całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny, którą przez swój związek założyli” (postanowienie SN z dnia 5.10. 1974 r., sygn. akt. III CRN 190/74)
A jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat podziału majątku i wszystkiego, co się z tym wiąże:
zaglądaj regularnie na mój blog dotyczący tylko tematyki prawa rodzinnego.