Jak już wiesz, można rozwodzić się bez orzekania o winie – jeśli tylko obie strony widzą taką możliwość. Ale niestety: czasem jedna ze stron definitywnie takiej możliwości nie dopuszcza i postanawia walczyć, aby sąd orzekł o winie “tego drugiego”.
Wiadomo, emocje w takich sprawach odgrywają bardzo dużą rolę.
Orzekanie o winie
Jeśli choć jedna ze stron domagać się będzie tego orzekania o winie, to sąd podejmie temat i o winie będzie orzekał.
Tylko czy rzeczywiście wiesz, jak to wygląda?
Tzn. proces o rozwód z orzekaniem o winie?
Będą słuchani świadkowie, przedstawiane inne dowody – np. zdjęcia czy wydruki maili.
Pewnie wolałbyś tego nie oglądać. A już na pewno wolałbyś, aby nie oglądali tego inni.
Wolałbyś nie angażować bliskich osób w tak osobiste sprawy.
Wolałbyś nie tracić długich godzin uczestnicząc w rozprawach sądowych
No niestety. Tak się za bardzo nie da.
Rozwód z orzekaniem o winie czyli rozwód z problemami
Problemów przy rozwodzie z orzekaniem o winie jest całkiem sporo.
Jak już wspomniałam, sąd będzie wzywał zawnioskowanych świadków.
A świadkami tymi będą najprawdopodobniej członkowie rodziny, przyjaciele, sąsiedzi.
Bo przecież to oni mają największą wiedzę o tym, co się u Was działo.
I jak już będą zeznawać, to sąd i pełnomocnicy będą zadawać im pytania. A świadkowie będą musieli odpowiadać – i to zgodnie z prawdą.
(niestety – relacje mogą się potem pogorszyć, to tez warto wziąć pod uwagę, jak się tych świadków powołuje- tak, to Ty musisz dokładnie napisać sądowi,jakich świadków ma wezwać i przesłuchać – bo przecież sąd sam tego nie wie)
Rozwód z problemami – jak długo to potrwa?
Pewnie też domyślasz się,iż sprawy z orzekaniem o winie trwają dużo dłużej niż te “bez winy”
Dłużej – tzn. rok, dwa, albo jeszcze więcej.
Pozostaje pytanie: czy warto?
Co właściwie zyskasz, jak już będziesz miał w garści ten wyrok z napisem, ze winna była żona czy mąż?
Tak, wiem – poczucie, ze Ty byłeś w porządku, a to on/ona jest winna.
To pewnie dla Ciebie ważne, ale…
jeśli chodzi o kwestie prawne to odpowiedź brzmi – korzystniejsza sytuacja, jeśli chodzi o możliwość domagania się alimentów “na siebie” (niezależnie od alimentów na dziecko, bo to zupełnie inna historia)
I jeszcze coś: orzeczenie winy nie przekłada się na korzystniejszą dla Ciebie sytuację w sprawie o podział majątku, bo to zupełnie inna sprawa przed innym sądem.
Nie tylko orzekanie o winie
Nie tylko orzekanie o winie w rozkładzie pożycia może stanowić problem podczas sprawy rozwodowej.
Orzekanie o winie to nie jest jedyny problem – niestety – z jakim być może przyjdzie Ci się zmierzyć.
Jeśli macie wspólne małoletnie dzieci, sąd będzie orzekał także o władzy rodzicielskiej i kontaktach z dziećmi (tzn. jak będą wyglądać spotkania dziecka z tym z rodziców, z którym nie będzie już mieszkać po rozwodzie)
Czasem kwestie dotyczące dzieci stają się bardziej sporne niż sam rozwód.
Pamiętaj – obecne przepisy przewidują możliwość pozostawienia pełnej władzy rodzicielskiej obu stronom postępowania – czyli obojgu rodzicom.
Po rozwodzie nie będziecie już małżonkami, ale rodzicami będziecie już zawsze.
Czy warto?
Ale odpowiedź na pytanie “czy warto” należy do Ciebie, nie do pełnomocnika…
Może warto rozwieść się “za porozumieniem” i zacząć nowe życie?
Tak więc to Ty będziesz musiał podjąć decyzję, czy chcesz spędzić długie godziny na sali sądowej, słuchać świadków, czytać pisma złożone przez drugą stronę…
“Rozwód z problemami” – może jednak da się tego uniknąć?
To Ty jesteś stroną i to Twoja decyzja.
(i tak wiem: dobre chęci tylko po jednej ze stron nie wystarczą)
Może nie warto tracić życia na udowadnianie winy drugiej stronie?
A, i jeszcze jedno: w trakcie sprawy o rozwód jest możliwość zmiany stanowiska.