Skip to content

Co zrobić, jeśli nie zgadzasz się z wyrokiem?

Postępowanie przed sądem kończy się zazwyczaj wydaniem przez sąd wyroku (czasem – w postępowaniach w trybie nieprocesowym np. w sprawie o dział spadku czy podział wspólnego majątku po rozwodzie będzie to postanowienie, ale to kwestia bardziej techniczna) Zdarzyć się może i tak, iż taki wyrok będzie dla Ciebie niekorzystny. I tu pojawia się pytanie: co dalej? Co zrobić, gdy nie zgadzasz się z wyrokiem?

Postępowanie przed sądem jest dwuinstancyjne (w niektórych sprawach jest jeszcze skarga kasacyjna, ale o tym innym razem). W praktyce oznacza to, iż taki wyrok można zaskarżyć wnosząc apelację.

Apelację rozpoznaje sąd II instancji (to dość oczywiste)- a więc od wyroku sądu rejonowego sąd okręgowy, a od wyroku sądu okręgowego sąd apelacyjny.

 

Jeśli się tak zdarzy, iż przegrasz sprawę, to w pierwszej kolejności pamiętaj o tym, aby w terminie złożyć wniosek o uzasadnienie wyroku. Taki wniosek nie wiąże się z koniecznością ponoszenia opłat, a dzięki temu temu dowiesz się, dlaczego sąd orzekł tak, a nie inaczej.

 

Jak już dostaniesz odpis wyroku z uzasadnieniem, możesz podjąć decyzję czy będziesz wnosić apelację.

I tu pierwsza podstawowa kwestia:

TERMIN

piszę to słowo dużymi literami nie bez powodu – to ważne.

Apelację (tak jak i inne środki zaskarżenia) należy wnosić w ustawowym terminie.

W przypadku apelacji to 14 dni (i ani dnia dłużej)

 

Naprawdę: jak złożysz apelacje po 16 dniach, to nie zdziw się, jak sąd je nawet merytorycznie nie rozpozna, tylko po prostu odrzuci.

Tak – jest w przepisach instytucja “przywrócenia terminu”, ale to już temat na inny wpis.

I naprawdę muszą być uzasadnione przyczyny, aby sąd taki wniosek o przywrócenie terminu uwzględnił.

No dobrze, to wiemy już, że apelację wnosi się w ustawowym terminie, ale co w tej apelacji napisać?

 

Nie zgadzasz się z wyrokiem, więc…

 

Tak – wnosisz apelację

Otóż w apelacji należy :

  • oznaczyć zaskarżany wyrok
  • napisać czy zaskarżamy cały wyrok, czy tylko konkretne rozstrzygnięcia tego wyroku
  • określić zarzuty
  • zamieścić wniosek o zmianę zaskarżanego wyroku (ewentualnie jego uchylenie do sądu pierwszej instancji)
  • napisać uzasadnienie
  • ewentualnie, w razie potrzeby powołać nowe dowody (to jednak kwestia bardziej złożona, bo jeśli dowody te mogły być przeprowadzone przed sądem I instancji, to niestety musisz liczyć się z tym, iż nie zostaną uwzględnione na tym etapie sprawy)

A czy wniesienie apelacji może pogorszyć twoją sytuację?

raczej nie, ale..

Zgodnie z treścią przepisu:

 

sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację…

(bo tak, może się zdarzyć, iż ten sam wyrok zostanie zaskarżony przez obie strony postępowania)

Jeśli wniesiesz apelację (w terminie i prawidłowo opłaconą) sąd doręczy jej odpis drugiej stronie.

Następnie zostanie wyznaczona rozprawa, na której będziesz mógł się stawić.

 

(co do zasady obecność nie jest obowiązkowa, jednak w mojej ocenie warto się w sądzie stawić i podtrzymywać swoje stanowisko)

 

A co może zrobić sąd II instancji?

 

Jeśli przyzna Ci rację, może np. zmienić treść wyroku, ewentualnie orzec, iż sprawa będzie jeszcze raz rozpoznawana przez sąd I instancji.

Oczywiście może też uznać, iż wyrok sądu I instancji jest słuszny i wtedy apelację oddali.

 

Skomplikowane? Trochę tak…

 

Pamiętaj też, iż należy wnieść opłatę od apelacji.

Czasem będzie to opłata stała (a więc konkretna kwota wskazana w treści przepisu), częściej jednak wysokość opłaty będzie zależeć od wysokości przedmiotu zaskarżenia.

 

Dobra wiadomość jest taka, iż możesz także wnosić o zwolnienie od kosztów.

(decyzja w tej kwestii należy do sądu, ewentualną odmowę możesz zaskarżyć zażaleniem)

Wiele osób pyta adwokatów : “co zrobi sąd”?

I zazwyczaj słyszą w odpowiedzi coś w stylu “to zależy”

 

Każda sprawa jest inna.

I naprawdę trudno przewidzieć, co zrobi sąd II instancji…

 

 

Jeśli wpis był przydatny - udostępnij go:

o mnie

Co zrobić, jeśli nie zgadzasz się z wyrokiem?

Nazywam się Katarzyna Skowrońska. Jestem adwokatem. W swojej praktyce zajmuję się prawem cywilnym i rodzinnym. Pomagam rozwiązywać problemy i doradzam, jak problemów unikać. Wiem, że każda sprawa jest inna – i każdą sprawę traktuję indywidualnie. Oprócz pozwów i apelacji piszę też artykuły, które publikuję na tym blogu. Mam nadzieję, że wyjaśnią wiele Twoich wątpliwości.

skonsultuj swoją sprawę

spis treści

szukaj

archiwum

Archiwa

Co zrobić, jeśli nie zgadzasz się z wyrokiem?

Katarzyna Skowrońska

Masz pytania? Skontaktuj się ze mną:

Zostaw komentarz

Your email address will not be published. Wymagane pola są oznaczone *